Historia lubi się powtarzać – albo przynajmniej rymować.
Lata 2007-2008 minęły nam pod znakiem kredytów udzielanych we frankach szwajcarskich.
Nie mając kredytu we frankach nawet nie zdawałem sobie jak spory był to przekręt (o tym więcej w dzisiejszym odcinku).
Kilka miesięcy temu mieliśmy podobną sytuację – praktycznie zerowe stopy procentowe i rekordy udzielonych kredytów.
Co to dla nas oznacza?
Warto teraz brać?
Co jak już wziąłem?
Czy za kilka lat będzie szansa na unieważnienie takich kredytów?
W dzisiejszym odcinku Grzegorz Celeban pokazuje jakie to może mieć konsekwencje.